kocio

napisał o Oj! Nie mogę się zatrzymać!

Niesamowite przeżycie, zwłaszcza przy pierwszym oglądaniu... Warto się wygodnie rozsiąść i dać się wciągnąć bez reszty. Rybczyński nie zastosował tu zbyt wyrafinowanej techniki, ale pomysł wizualny wystarcza z nawiązką. Duży plus za porcję humoru i jakąś protofabułkę w tej dość przecież abstrakcyjnej formie - w filmach eksperymentalnych to wcale nie jest oczywiste. Świetna rzecz.