kocio

napisał o Wiadomości bez cenzury

Dla mnie pycha - znam portal "The Onion" i to jest świetna satyra, w stylu naszego "Nowego Pompona": w świat poważnych zdarzeń wsadza się jeden absurd i konsekwentnie rozwija w formie niusa. Jak na moje oko nawiązuje budową do dzieł Monty Pythona, a zwłaszcza w momencie, gdy krytycy w filmie oceniają film... =} Poza świetnymi pseudo-niusami sama akcja jest dość pretekstowa, ale nie razi brakiem sensu. Zakończenie pokazuje jednak, że scenarzyści byli w stanie zgrabnie podsumować te wątki. "Wiadomości bez cenzury" to inteligentna rozrywka, ale bez większych ambicji filmowych - filmaniacy mogą mieć to nawet za złe, ale jako miłośnik humoru i satyry poczułem się zadowolony.