Profil użytkownika kocio
MOJEeKINO.PL
Dobre wieści dla spragnionych dobrego kina - kina studyjne zaczynają istnieć online.
Zazdrość i medycyna (1973)
Zadziwia mnie niezmiernie, że ten film został cyfrowo zrekonstruowany, jakby to było cenne dzieło sztuki. To raczej uwspółcześniona ramotka, choć można go docenić jako pomnik rzemiosła kinowego sprzed
Gorący temat (2019)
Trudno mi powiedzieć o czym jest ten film, ale nieźle wciąga. I to nie akcją, ale przeżyciami bohaterek. Zaryzykuję, że to film o życiu wewnętrznym, dopiero potem o mechanizmach mediów, o cenie kariery
Przyjeżdża orkiestra (2007)
To film bardzo kameralny, mający w sobie wiele z ducha kina niezależnego i komedii drogi. Mainstream raczej nie będzie wiedział, z czego się śmiać, ale w pozornym nic-nie-dzianiu można upakować wiele humoru
Służące (2011)
Czasem daję się ponieść intuicji - plakat do "Służących" był bajecznie jaskrawy i pociągający. Oczywiście wiedziałem, że temat nie jest wesoły, ale już Roberto Benigni w "Życie jest piękne" udowodnił,
Niebezpieczna metoda (2011)
Nawet nie zauważyłem tego filmu wśród opisów tegorocznego WFF. I dobrze: czas na dość tradycyjne kino mamy przez całą resztę roku, szkoda zabierać szanse produkcjom niezwykłym i nietypowym. Ale nawet z
O północy w Paryżu (2011)
Gdyby wierzyć recenzjom, ten film powinien być jedną z pereł w filmografii Woody'ego Allena, tymczasem z dość błyskotliwego i bardzo allenowskiego pomysłu (przyznaję!) wyszło filmidło przeciętne. Da się
Sztuka dorastania (2011)
Od amerykańskiego filmu o dorastaniu nie oczekujemy zbyt wiele i "Sztuka dorastania" nie wystaje bardzo mocno ponad te oczekiwania. Muszę jednak przyznać, że porządna realizacja techniczna i trochę serca,
Ukochany (2011)
Choć lubię dziwne filmy na WFF-ie, to czasem trzeba po nich odpocząć na czymś bardziej konwencjonalnym. Odpocząłem, ale klimat "Ukochanego" jest tak monotonny, że aż się znudziłem. To film tylko dla miłośników
Mały, gruby, łysy (2011)
Film "Mały, gruby, łysy" to opowieść o nieśmiałości wykonana w nietypowej technice i konwencji plastycznej. Nie jest powalający, nawet nieco sztampowy jeśli idzie o fabułę, ale ogląda się go z rosnącą
Wysokie dziewczyny (2011)
"Wysokie dziewczyny" nie jest dokumentem przełomowym, ale ciekawość zrobiła swoje. Poszedłem i faktycznie nieco ją zaspokoiłem - trochę już wiem, jak to jest być kobietą (wysoką).
Buck (2011)
Buck Brannaman jest postacią nietuzinkową: reprezentuje totalnie inne podejście niż zwykła tresura koni. Można by wręcz powiedzieć, że je zaklina, przy okazji wciągając w to publiczność. Ba, nawet film
List do Momo (2012)
"List do Momo" ma w sobie niepokojący smak dzieciństwa, które wykracza poza granice dziecinności. Nie chodzi nawet o to, że dotyka kwestii śmierci, ale że świat fantazji został ukazany niezbyt słodko i
Lena (2011)
Holenderskie kino wydaje mi się jakieś ciekawe: choć zawiera w sobie trochę nordyckiej surowości i chłodu, to jednak ma w sobie więcej ciepełka. "Lena" to moje spostrzeżenie w pewnym sensie potwierdza,
Poza stepy (2010)
Muszę przyznać, że "Poza stepy" to nie jest rodzaj kinematografii, który lubię. Nie jest mi bliska ani tematyka, ani sposób realizacji, jednak trudno mi nie ocenić go choć trochę życzliwie.
Na projekcję
WFF 2010 za nami
Uff!... Po 10 dniach festiwalowania musiałem odpoczywać aż następne 5 dni, zanim nadrobiłem najważniejsze zaległości w recenzjach i odzyskałem formę fizyczną, ale czas w końcu podsumować 26. W(M)FF.
W
Adrienn Pal (2010)
Piroska jest kobietą więcej niż pulchną - to bez przesady góra ciała, która najbardziej przypomina Indiankę Marylin z "Przystanku Alaska". Tak samo jak ona niewiele mówi i wykonuje monotonną pracę, a z
Splątane korzenie (2009)
Witajcie w spokojnej Finlandii, gdzie biega się do sauny, poluje na drobne zwierzątka w lesie, pływa w lodowatej wodzie i adoptuje chińskie dzieci z sierocińca. Ten sielankowy obrazek od początku zaczyna
Win/win (2010)
"Win/win" to w teorii gier taka sytuacja, kiedy obie strony wygrywają. To może nie jest oczywiste, ale nie wszystkie gry polegają na tym, że jeden uczestnik wygrywa kosztem drugiego. W dodatku teoria ta
Dzieci Zielonego Smoka (2010)
"Dzieci Zielonego Smoka" to ciepła komedia o bardzo zwartej budowie. Jest to typowe kino peryferyjne - akcja dzieje się w większości w starym magazynie pełnym pudeł z całym badziewiem, które można spotkać